Droga

wtorek, 12 lipca 2011

Oparzenia słoneczne- koszmar na wakacjach.

 Wybieramy się na wakacje. Kupiliśmy już bilety lotnicze lub bilety autokarowe i wyruszamy. Może zdarzyć się jednak sytuacja, która zakłóci nasz wypoczynek. Oparzenie słoneczne. Z pewnością przydarzyło się to każdemu z nas. Jest to problem dość częsty i nieprzyjemny szczególnie podczas wymarzonych wakacji. Co zrobić by temu zapobiec? Co zrobić by pieniądze wydane na wycieczkę, bilety lotnicze lub bilety autokarowe, nie były zmarnowane? Należy pamiętać, że ze słońca należy korzystać mądrze. Gdy jednak już zdarzyło się nam przesadzić ze słońcem, gdy na naszym ciele wystąpiły zaczerwienienia skóry, zwiększyło się jej ocieplenie, wystąpił obrzęk skóry, bolesność, pieczenie, świąd, łuszczenie się skóry, a nawet gorączka, nudności i wymioty, nasilający się ból głowy , jest kilka praktycznych sposobów by sobie pomóc. Po pierwsze można zacząć walkę z oparzeniami słonecznymi biorąc chłodny prysznic (nie zimny). Następnie możemy spróbować robić sobie okłady z zimnego mleka lub jogurtu, jest to znakomity sposób by nawilżyć skórę. Ulgę może nap przynieść także mleczko lub balsamy z allantoiną, pantenolem i witaminą E. przy dość intensywnych dolegliwościach bólowych możemy zażyć niewielką ilość sprawdzonego wcześniej przez siebie środka przeciwbólowego. Co na pewno powinniśmy zrobić? Przez kila najbliższych dni kategorycznie unikać słońca. Podane przykłady, które mogą nam przynieść ulgę są domowymi sposobami radzenia sobie z tą nieprzyjemną sytuacją. Jeśli sytuacja jest ciężka najlepszym jednak rozwiązaniem jest konsultacja lekarska. Zatem morał nasuwa się jeden. Lepiej przeciwdziałać niż leczyć. Aby uniknąć sytuacji, które mogą zaburzyć nam wakacyjny wypoczynek, możemy po pierwsze unikajmy najostrzejszego słońca ( między 12 a 15), stosujmy kremy z filtrem, nakrycia głowy, okulary przeciwsłoneczne, pijmy duże ilości wody. Szczególnie pamiętajmy o zabezpieczeniu dzieci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz