Droga

niedziela, 3 lipca 2011

Podróż samolotem a nasze zdrowie.

Czy już zadawaliście sobie kiedyś pytanie?- podróż jakim środkiem transportu korzystniej wpłynie na nasze zdrowie? Wybrać bilety lotnicze czy bilety autokarowe? W obecnych czasach samolot jest najszybszy środkiem transportu. Zapewnia on nam przemieszczanie się w bardzo różne zakątki świata w zaledwie kilka godzin. Istnieje jednak kilka minusów, które to  mogą niekorzystnie wpłynąć na nasze zdrowie podczas lotu. Zwłaszcza jeśli często korzystamy z usług podniebnych przewoźników. Jednym z takich minusów jest niezbyt komfortowa pozycja siedząca, zwłaszcza podczas dłuższego przelotu. Gdy już kupujemy bilety lotnicze a nie bilety autokarowe, musimy być  też  przygotowani na pewne niedogodności spowodowane przelotem. Ból uszu- podczas przelotu ciśnienie powietrza zmienia się w kabinie samolotu. Zmieniające się warunki, zwłaszcza podczas startowania i lądowania, powodują zatykanie, czasem ból uszu. Należy wówczas: np. żuć gumę, ziewać lub przełykać, zatkać nos i łagodnie wydmuchać powietrze przez nos. Choroba lokomocyjna występuje częściej u dzieci niż dorosłych. Jeśli cierpimy na podobną dolegliwość przed podróżą nie należy się najadać prze i podczas lotu, otworzyć nawiew powietrza, starać się nie czytać i nie wypatrywać krajobrazu przez okno. Choroba lokomocyjna występuje podczas lotu dużo rzadziej niż w innych środkach transportu i ujawnia się zazwyczaj podczas odrywania się maszyny od ziemi. Cierpnięcie ciała- ze względu na niewygodną pozycję ciała, podczas podróży mogą występować skurcze, cierpnięcie lub drętwienie kończyn, aby tego uniknąć należy możliwie jak najczęściej zmieniać pozycję siedzącą, poruszać nogami i rękami, w miarę możliwości wstać. Ze względu na zmieniające się ciśnienie, pasażerowie z zaburzeniami układu krążenia lub oddechowego powinni skonsultować się z lekarzem przed odbyciem podróży.Warto więc przed podjęciem decyzji czy kupić bilety autokarowe czy bilety na samolot,rozważyć wizytę u lekarza i zasięgnąć jego fachowej porady.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz